2 bramki kapitana Roberta Lewandowskiego nie wystarczyły do zwycięzca z reprezentacją Szwecji.
Tegoroczne Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn rozpoczęły się dla Polaków bardzo boleśnie. Po słabym meczu polska reprezentacja odnotowała porażkę ze Słowacją. Zdecydowanie lepszy mecz z Hiszpanią i wywalczenie remisu 1:1 przedłużyły szansę zespołu na awans z grupy. W ostatnim grupowym spotkaniu Polacy musieli pokonać reprezentację Szwecji. Niestety już w drugiej minucie Szwedzi strzeli bramkę, a na wyrównującego gola trzeba było czekać do drugiej połowy. Emocji dostarczył Robert Lewandowski, który po drugim golu Szwecji ponownie wyrównał wynik, jednak starania Polaków nie wystarczyły. W doliczonym czasie gry zwycięską bramkę zdobył Claesson i Szwecja ostatecznie wyeliminowała Polskę po wygranej 3:2.
Po przegranym spotkaniu wywiadu udzielił między innymi kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. Jeden z najlepszych napastników na świecie przyznał, że drużyna pokazała zaangażowanie i determinację, ale zabrakło umiejętności. Rozczarowany Lewandowski przyznał w rozmowie, że widzi od dłuższego czasu, że jego gole w reprezentacji nic nie dają.
Zdjęcie główne: Gonzalo Arroyo/UEFA/Getty Images