W tym roku na etapie 1/8 finałów odpadły dwie światowe ikony piłki nożnej: Leo Messiego i Cristiano Ronaldo, którzy razem ze swoim drużynami pożegnali się z rywalizacją o miano najlepszego klubu na świecie.
Pierwsze spotkanie w Barcelonie zakończyło się spektakularną wygrana gości 4:1. Szanse na to, że drużyna Leo Messiego odrobi straty były duże. Eksperci przypominali wyczyn Katalończyków z 2017 roku, gdy po pierwszym starciu PSG prowadziło 4:0, by ostatecznie przegrać rewanżowe spotkanie 1:6. Niestety tym razem obyło się bez cudu. FC Barcelona przegrywała od 30 minuty po celnym rzucie karnym wykonanym przez Kyliana Mbappe’ta. 7 minut później bramką z dystansu odpowiedział Messi, jednak to nie wystarczyło do pokonania dobrze grających Paryżan. Decydującym momentem spotkania był obroniony przez Navas’a rzut karny, który ostatecznie przesądził o awansie Paris Saint-Germain.
Po wykluczeniu Ronaldo i Messiego w rywalizacji o Złotą Piłkę pozostaje Robert Lewandowski. Od 2008 roku tylko jeden zawodnik poza Portugalczykiem i Argentyńczykiem zdobył prestiżową nagrodę. Porażka w 1/8 Ligii Mistrzów sprawia, że szanse Polaka na sukces znacznie wzrosły. Może okazać się jednak, że dobre wyniki z niemiecki klubem nie wystarczą. Do zdobycia Złotej Piłki potrzebny będzie także dobry wynik na Mistrzostwach Europy z polską reprezentacją, a dyspozycja kadry prowadzonej przez Paulo Souse jest aktualnie wyjątkowo zagadkowa.
Fot. Xavier Laine/Getty Images Sport/Getty Images