Artykuł sponsorowany
Kapelusz męski to zapomniany element garderoby, chociaż bardzo niesłusznie. To akcesorium uświetni każdą stylizację, niezależnie czy modowo bliżej Ci do sportowej wygody, casualowej nonszalancji czy ekscentrycznej bohemy. Mowa nie tylko o popularnej beanie czy klasycznej czapce z daszkiem, które większość panów bez wątpienia ma w swojej garderobie. Pora poszerzyć Twój repertuar nakryć na głowę!
Otwórz się na nowe możliwości. Kapelusz kowbojski nie musi kojarzyć się tylko i wyłącznie z wypasem krów na amerykańskim ranchu. Przy odpowiedniej stylizacji to nakrycie głowy sprawdzi się także dla mieszczucha i, zamiast stanowić symbol kiczu, stanie się kropką nad i Twojego looku. Przede wszystkim musisz pamiętać, żeby nie przesadzić, kiedy inspirujesz się Dzikim Zachodem. Jeśli decydujesz się na kowbojski kapelusz, zrezygnuj z charakterystycznych dla tej kultury butów czy skórzanego paska z dużą klamrą. Na inną okazję zostaw też koszule czy kurtki z frędzlami. Kowbojski kapelusz to na tyle interesujące akcesorium, że nie potrzebuje wiele więcej, aby Twój outfit nabrał wyjątkowego charakteru. Zamiast kowbojskich butów zdecyduj się raczej na skórzane botki za kostkę, a najlepszym uzupełnieniem całego looku będzie zapinana na guziki, jeansowa koszula.
Fedory nie trzeba przedstawiać żadnemu eleganckiemu mężczyźnie. To zdecydowanie ikoniczne nakrycie głowy, które będzie świetnym sposobem na wprowadzenie w kapelusze męskie. Nie ma wątpliwości, że ten kapelusz przyda Ci się prędzej czy później. Doskonale uzupełnia on bowiem eleganckie stylizacje. Gdy ubierasz garnitur, a na głowę zakładasz fedorę, oprócz niewątpliwego szyku zyskujesz też odrobinę nonszalanckiego uroku. Pamiętaj o tym, że wybierając fedorę do garnituru, świetnie będzie pobawić się kontrastami. To kapelusz ma stanowić dopełnienie stylizacji, nie odwrotnie. Jeżeli akurat wychodzisz z domu w jeansowych spodniach i koszuli… Przymierz przed wyjściem fedorę i sprawdź, jak się prezentujesz. Pasuje, prawda? To właśnie magia fedory.
Zachwycając się Fedorą, nie można zapomnieć o bardzo podobnym modelu. Kapelusze trilby bardzo przypominają Fedory i na pierwszy rzut oka, można je ze sobą pomylić. Mają jednak mniejsze rondo i wykonane są z lnu – wprost idealnego materiału na lato. Dokładnie z lnianymi ubraniami powinieneś go komponować. Gdy przyjdą ciepłe dni, lniana koszula stanie się Twoją najlepszą przyjaciółką. Dobierz do niej bermudy w eleganckim stylu, a na głowę zarzuć kapelusz trilby. Bez wątpienia będziesz prezentować się nienagannie, a przy tym Twój strój będzie bardzo praktyczny. Wybieraj ciepłe kolory, takie jak beże czy brązy. To tylko jedna z możliwości. Podobne stylizacje wydają Ci się nudne, a Twoje outfity na co dzień mają w sobie więcej kolorów? Nic nie stoi na przeszkodzie, by kapelusz trilby połączyć z hawajską koszulą, które tylko zyskują na popularności, oraz jeansami. Co więcej – takie nakrycie głowy stanowić będzie doskonały duet nawet z japonkami.
Kaszkiet to bardzo wdzięczne akcesorium, które sprawdzi się nie tylko w połączeniu z Twoimi ulubionymi jeansami, ale równie dobrze będzie wyglądać w komplecie z wyjściowym garniturem. Doda on oryginalnego charakteru każdej stylizacji, niezależnie od pory roku. Latem, stawiając na kaszkiety lniane i bawełniane, zdecyduj się na koszulę w kratę i spodnie w beżowym kolorze. Zimą wełniane i tweedowe kaszkiety będą się wspaniale prezentować z kardiganem, swetrem z golfem albo długim płaszczem.
Fot. Monica Silvestre/Pexels